No i stało się – po raz kolejny ekipa designfutures.pl (niekompletna, bo niestety bez Konrada) spakowała drukarki i wybrała się w Polskę szerząc wiedzę o druku 3D. Tym razem padło na Katowice, a konkretniej na Festiwal Sztuki i Technologii Art+Bits. Oprócz warsztatów organizowanych przez nas na festiwalu odbyły się też warsztaty z projektowania parametrycznego, programowania w środowisku Processing, Arduino, tworzenia generatywnej muzyki i wiele wiele innych – można o nich przeczytać także tutaj.
Do prowadzenia warsztatów dołączył też do nas zespół Krakowskiej firmy Materialination – przywożąc ze sobą dwa Makerboty w wersji Replicator, co zwiększyło liczbę maszyn do 5 (!).
Pierwszym zadaniem jakie zostało narzucone pięciu zespołom projektowym było zaprojektowanie innowacyjnej obudowy do myszki – i zrobienie tego pod kątem procesu FDM, którym operują drukarki RepRap. Ku zaskoczeniu prowadzących większość osób była już dobrze zaznajomiona z programami do modelowania 3d – królował Blender i 3D Max, ale pojawiły się też Autodesk Inventor, Rhino oraz oczywiście Sketchup. Uczestnicy w kilkadziesiąt minut wyprodukowali fantastyczne modele, które zostały wydrukowane zaraz po tym (plastik dla uczestników sponsorował Unique Design).
Po kilku godzinach i wydrukowaniu pierwszych prototypów, uczestnicy poczuli się trochę swobodniej i zaczęli modelować inne przedmioty, między innymi szurikeny i inne akcesoria do sztuk walki
W międzyczasie przeprowadzono też dwie prelekcje o metodach drukowania 3d – ogólną, o najpopularniejszych technikach (SLS, SLA, ZCorp oraz FDM) a także bardziej szczegółową o budowie ekstruderów i niuansach ich działania.
Na warsztaty przyjechaliśmy wyposażeni w 3 modele drukarki zMorph, z którą już wcześniej jeździliśmy po Polsce (między innymi na Hackdays w Łodzi). Tym razem jeden z egzemplarzy został wyposażony w eksperymentalną komorę grzejną, która ma za zadanie redukować pękanie i odkształcanie się plastiku (tzw. warping) przy dużych wydrukach.
Całe wydarzenie zostało zorganizowane z należytą dbałością o szczegóły, a pod koniec pierwszego dnia odbyła się wystawa/wernisaż pokazujący cyfrowe oblicze sztuki – głównie w wydaniu multimedialnym. Ilość niesamowitych pomysłów, które zostały przedstawione była powalająca – audiowizualne kreacje z pogranicza sztuki i inżynierii, analogowe generatory muzyki elektronicznej, pianino grające głosami dziesiątek ludzi, interaktywne rzeźby i video mapping – to tylko część wspaniałych rzeczy, które można było obejrzeć.
Całość odbyła się tuż obok Katowickiego ‚Spodka’, a dokładniej na ‚rondzie sztuki’ w nowoczesnym budynku ze szkła i stali. Z pewnością było to jedno z ciekawszych wydarzeń artystyczno-technologicznych tego roku w Polsce, mamy nadzieję, że organizatorzy wykorzystają potencjał i za rok Katowice znowu zatętnią muzyką elektroniczną i sztuką komputerową – tym razem na jeszcze większą skalę
Uwaga : artykuł o warsztatach można też przeczytać na stronie Materialination, poniżej prezentujemy też świetne video wykonane przez ekipę z Krakowa:
Ostatnie komentarze